25 września 2023

M O J E miejsce

Wśród łąk, licznych polan i lasów

Gdzieś w wyznaczonym miejscu

I bez zbędnego hałasu

Uwiło sobie gniazdko dwoje z tego świata,

By w nim spędzić spokojnie życia ostatnie lata. 

Podmurowany dom 

O ścianach bielszych od licznego kwiecia,

Które otacza go ze wszech stron

Zwany dalej ogrodem tak pięknym,

Że na jego widok nawet nie drgniecie.


Ściany domostwa odbijają swym blaskiem

Od ciemnej traw zieleni

Co jeszcze bardziej widoczne jest brzaskiem

W porannych słońca promieni.

Dom z dworu widać bardzo zadbany

O czym świadczy ład w obejściu

i czyściutkie ściany.

Okna wystylizowane idące w hebany,

A w nich kolorowe  kwiaty w białych doniczkach,

Widok doskonały.


Z okien kusi szereg ogrodowych grządek

O różnych kształtach, jaki w nich porządek.

Szeroka brama domostwa uchylona nieco

Zaprasza do środka gości, może wlecą

Rychle, przejdą się aleją, łapiąc woń ogrodu

I doceniając domowników moc nakładu,

Jaki jest ich udziałem

W codziennej obróbce roślinnym materiałem.

Gość zachwycony nie wie

Gdzie swój wzrok skierować, czuje się jak w Niebie.


Chodząc po tak pięknym terenie

Słyszy się głosy owadów niczym głosy syrenie.

Wyobraźnię pobudzając słuchacza,

Ucho zaś coraz więcej dźwięków odhacza.

Można tak się przechadzać po tym bogactwie

Stać bez końca i bawić się nazewnictwem

Kwiatów, poić się ich różnorodnością

I podziwiać, z jaką kwitną godnością.

Widok to dla gościa przepyszny,

Czas stanął w miejscu, jakby magiczny.


Gdy wyjdziesz poza tego domostwa ogrodzenie

Robiąc kilka kroków dalej, przeżyjesz doświadczenie

Jakich mało, 

Bo wśród innych domostw których po sąsiedzku stało

Ten jeden wyróżnia się swoją krasą

Niczym za dotknięciem palców króla Midasa.

Brakuje słów, by oddać urodę tego miejsca

Gotowam oddać mu kawałek swego serca.

Gotowam ostać się tu na dłużej

I wciąż oddawać hołd tej niezwykłej Naturze.


PS - powyższy wiersz dedykuję Tobie, niezwykła Pani Ogrodowo. 

4 komentarze:

  1. Ojej... ojej... dech mi na chwilę zaparło. Te słowa tak pobudzają wyobraźnię, że przez bardzo krótką chwilę pomyślałam sobie, że to o moim domu, moim ogrodzie i moim świecie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam Ci się, że Twój dom i ogród, że atmosfera jaką zbudowałaś również na blogu, były dla mnie inspiracją, no i przelałam to na klawisze. A że do tego kocham "Pana Tadeusza" chciałam, by wiersz był zbliżony formą do tej jaką zaprezentował w utworze A. Mickiewicz. Tak widzę Twój ogród. Dlatego zadedykowałam Ci powyższe rymy. Lubię taką właśnie formę wierszy, może będzie tego więcej na tym blogu.
      Pozdrawiam serdecznie Iwonko...

      Usuń
    2. Czuję się zaszczycona... naprawdę. Czyli moje skojarzenie było dobre, choć tak naprawdę nie do końca wierzyłam, że mogłabym być inspiracją dla kogokolwiek... To ogromnie, ogromnie miłe... A formę i rytm wiersza, taki ten "tadeuszowski" zauważyłam, ale chyba nie miałam do końca odwagi tak go określić... trochę się obawiałam czy na pewno ta kwalifikacja byłaby z mojej strony prawidłowa. Ale powiem Ci, że wyszedł Ci majstersztyk. Ukłony...

      Usuń
    3. Jak wiesz, pierwsza myśl zawsze jest tą właściwą i trafną. I dobrze, że to przyznajesz. Dziękuję za docenienie...
      Pozdrawiam wieczornie...

      Usuń