16 maja 2024

S ł o w a

 Tak wiele słów przede mną

biegnę za nimi

chcę zagarnąć ich 

jak najwięcej

szczodrze 

nagrodzić znaczeniem

ozłocić tkliwością.


Wzbogacić tak

by każdy je chłonął

czuł ich potęgę

i miał potrzebę używania

do woli

układania w zgrabne

i piękne myśli.


Tak wiele słów za mną

już za nimi nie biegnę

nie zagarniam

zachłannie

już tego nie potrzebuję

bo wszystkie

są we mnie.


Jestem swoimi słowami

czuję ich smak

znam ciężar

i ciepło

są nieskończonością

tak

jestem swoimi słowami.

12 maja 2024

J e d y n k i

 Najpierw oblała go łzami

I obsypała pocałunkami

Potem załatwiła śmiechem

Miała z tego niezłą uciechę.

*

Żył sam w izolacji

Dużo jadł dużo czytał

Sporo też spał

Żył tak jak chciał.

*

Myślał jak opowie Dorocie

Całej obsypanej w złocie

Że uczuć żywi do niej krocie

Tak myślał taplając się w błocie.

*

Jedzie pociąg jedzie

Ludzie stłamszeni jak śledzie

Ledwo oddychają

Ot tak w podróży się mają.

*

Latarnia wieczorem świeci

Pod latarnią kupa śmieci

Ktoś je ładnie poukładał

Bo taka jest zasada.

*

Chluba Polski dąb Bartek

Tysiące dni dzielnie stał

Czas mu się nie dłużył

Stał i... służył.

*

Pąk kwiatu dla rośliny

Jest jak głowa dla ciała

Rosną... dojrzewają i... więdną

Ot historia cała.

*

Ucz się młody cierpliwie ucz

Zapomnisz a i tak będziesz wiedział

Z głowy nikt wiedzy ci nie zabierze

Z nią jest tak jak z jazdą na rowerze.