12 października 2024

M i g a w k i

Czy słyszysz tę muzykę

sączącą się cichutko zza ściany

Naszą muzykę przez całe życie

nam towarzyszącą?


Czy widzisz te znajome twarze

wracające z przeszłości

Mieszające się z twarzami

mijanych na ulicy przechodniów?


Czy czujesz zapach wspomnień

kolorowych jak kolory tęczy

Ożywających jak na zawołanie

niemal rzeczywistych?


Odwróciłam się z obawy

by tego wszystkiego nie minąć

Przez moją nieuwagę.


Zawołałam w tę przestrzeń

do mgły wspomnień

By je choć na chwilę zatrzymać.


Wyciągnęłam nieśmiało dłoń

by dotknąć i poczuć

By jeszcze raz doświadczyć.


Zatrzymałam się w pół kroku

i okazało się brutalnie

Że to tylko wiatr musnął mnie po policzku.

10 października 2024

Przepraszam

 Przepraszam że dopiero

po czasie zauważyłam

w Twoich słowach miłość

jakże podobną do mojej.


Przepraszam że przed Tobą

inni pochylali głowy

mijając mnie idącą alejkami

wśród przepięknego kwiecia.


Przepraszam za onieśmielenie

którym zbyt długo Cię darzyłam

nie wiedząc jak cierpisz

widując mnie tylko z daleka.


Przepraszam że zakochałeś się we mnie

nie zważając na słowa poetów

szkoda że niektóre dziś zapomniane

żyjące jednak w umysłach zakochanych. 


Przepraszam za to że przepraszam

a czynię to ponieważ to słowo

wydaje się tu odpowiednie

wydaje się tu wskazane.


Podejdź... może porozmawiamy...