Opisz mi Niebo,
Opisz mi Chmury
Przesuwające się po nim leniwie.
Opisz mi je szybko,
Bo za chwilę już ich nie będzie,
Będą inne.
Za chwilę przybiorą inny kształt,
Inną gęstość, inny kolor.
Inny parametr.
Każdy o tym wie.
Każdy wie, że chmury
Niczym się nie przejmują
O niczym nie pamiętają.
Tak już bowiem mają.
Unoszą się lekko nad naszym życiem
Nie przywiązując do niego wagi.
Nie muszą świadczyć o naszych błędach.
Tak mają.
Ich jedynym zajęciem jest frunąć
Gdzie chcą.
W każdą dowolną stronę.
Inaczej jest z nami, z naszym życiem
Stałym i wiecznym. Wzruszanym
Naszymi emocjami, uczuciami.
Tak już bowiem mamy.
Człowiek i chmury to nie to samo.
Dwa różne światy.
Które dla siebie
Są dziwacznym zjawiskiem.
Pierwszy świat nie może być
Taki jak ten drugi, lekki i
Zmienny jak chmury.
Chmury do naszego życia
Nic nie mają.
Każde kolejne życie paraduje
Sobie na ziemskim padole,
A potem odchodzi.
A chmury żeglują po Niebie
Tak, jak żeglowały.
Od zawsze.
Życie sobie, a chmury sobie.
Człowiek umiera,
A chmura nie przejmując się płynie dalej.
Nie opisuj mi Nieba
I nie opisuj mi Chmur.
Na ich istnienie człowiek nie ma wpływu.
Wszechświat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz