22 października 2023

M I Ł O Ś Ć pierwsza

Czasami gest wystarczy nieśmiały

Który pochwyci wzrok zuchwały

I drżysz nagle pod wpływem uczucia

I nie spodziewasz się duszy zatrucia.


Najpierw wzrok, a potem emocje

Targają duszą dotkliwie i tak mocno

Że rozum niejednemu odbiera

Niepewność budzi, wzdychasz, umierasz.


Śnisz sny przepełnione wzburzeniem nieznanym

Czujesz się człowiekiem przegranym

Bo ni słowa wydusić nie możesz

To pierwsza miłość? o mój Boże!


Mówią że ona życie ci zagmatwa 

Że od teraz nic nie będzie już łatwe

Przez nią zbliżasz się i oddalasz

I myślisz że cały świat to blamaż.  


Pytasz, czy jutro będzie tak samo?

Czy będziesz tęsknił za ukochaną?

Może to tylko chwila ulotna

A po niej czeka Cię klęska sromotna?


Wiedz co to pierwsza miłość

To obowiązkowa przypadłość

Niezrozumiałe to uczucie z początku

Potem, nie obejdziesz się bez tego wątku. 


Potem zatracisz się w niej na zawsze

I nic od niej nie będzie ciekawsze

Tęsknota i płacz Twoim udziałem

Gdy stracisz, przyznasz, nie doceniałem. 


Czasami tylko gest wystarczy

I nie tylko wzrok z tym walczy

Zostaje też dusza zatruta

Jak róża kolcem do serca przykuta.  

2 komentarze:

  1. Dodałabym jeszcze motyle w brzuchu. Nie wiem o co chodzi z tymi motylami, ale one rzeczywiście wtedy bywają... i trzepocą skrzydłami po ścianach żołądka :) Serdeczności...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście, masz rację, ale nie wpadłam jeszcze jakimi słowami opisać ten stan. Każda/y z nas jakby inaczej odbiera doświadczenie z uczuciem motyli w brzuchu. Muszę pomyśleć. Pozdrawiam serdecznie...

      Usuń