1 lutego 2024

M i ł o s n y

Jak kwiatek

Jak długie krucze włosy

Jak krótki i cichy trzepot

Skrzydeł motyla nad morzem

Szlochając w samotności

Wpatruję się w niebo.


Dziś jestem nostalgiczny 

Wciąż czuję miłość do Ciebie

A Ty ani drgniesz

Nie spoglądasz w moją stronę

Nie doceniasz mojego uczucia

Nie słyszysz wołania

Głos mój drży wiem

Ciebie nie ma.


Jesteś przeszłością

Moją tęsknotą

Moją pamięcią

Niespełnionym marzeniem

Moim pięknym kwiatem

Jak motyl delikatnym

Niezapisaną książką

Obrazem.


Mam szczęście

Że mogę pamięcią

Pisać Twój portret

Na mokrej szybie

W piasku pustynnym

W wietrze szalonym

Na niebie bezkresnym

Wszędzie.


Przenikam w przestrzeń

I patrzę

Wszędzie widzę Twoją twarz 

W białym kwiecie

W kruczych włosach

Innych dziewczyn

W skrzydłach motyla

W morzu samotności.


I płaczę za Tobą

Rozpaczam

Gdy mrok zabiera dzień

Gdy cisza ogarnia me serce

Łza toczy się po policzku

Wspominam... 

4 komentarze:

  1. Zachwycam się lekkością jaką opisujesz ten stan.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. Wiesz, mam tak czasami, że wiersze jakby piszą się same, jakkolwiek to brzmi. Z "Miłosnym" dopadła mnie wena o 1,30 w nocy i niemal natychmiast miałam potrzebę go zaprezentować. Nie wiem skąd akurat takie słowa przychodzą mi do głowy. Jeżeli odczytujesz to jako lekkość, to warto na pisanie poświęcić niejeden skrawek nocy.
      Pozdrawiam serdecznie...

      Usuń
  2. Niespełnione uczucie, ale jak pięknie opisane...
    Jak subtelnie i delikatnie, aż łza się w oku kręci i nawet żal mi się zrobiło tego zrozpaczonego i stęsknionego mężczyzny :)
    Buziaki, Polonko...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za te słowa Pani Ogrodowo, Tobie szczególnie, gdyż już poznałam Twoją wrażliwość i wiem, że słowa płyną z głębi serca.
      Pozdrawiam serdecznie...

      Usuń